Dziś przedstawiam wam koleiny produkt z
Biedronki firmy Be beauty.
Kupiłam
go początkowo „z braku laku”, ponieważ nie miałam już czym
zmywać twarzy, a nie miałam czasu chodzić po sklepach.
Kilka słów od
producenta:
Moja
opinia:
Buteleczka
jest praktyczna i ładnie wykonana z przeźroczystego tworzywa,
dzięki czemu widzimy ile nam zostało.
Grafika także jest delikatna. Lubię takie opakowania nie rzucające się w oczy, ponieważ to produkt ma nas zachęcić a nie jego opakowanie, chociaż ładne opakowania cieszą oko.
Grafika także jest delikatna. Lubię takie opakowania nie rzucające się w oczy, ponieważ to produkt ma nas zachęcić a nie jego opakowanie, chociaż ładne opakowania cieszą oko.
Sam produkt jest biały i
lejący.
Świetnie zmywa makijaż, nie podrażniając skóry, radzi sobie nawet dobrze z wodoodpornym tuszem i co mnie mile zaskoczyło nie szczypie w oczy.
Praktycznie nie ma zapachu co też jest dobre, ponieważ nie każdy lubi konkretne aromaty.
Wystarczy naprawdę niewielka ilość, by pozbyć się wszystkiego z twarzy.
Skóra po jest faktycznie nawilżona i oczyszczona.
Świetnie zmywa makijaż, nie podrażniając skóry, radzi sobie nawet dobrze z wodoodpornym tuszem i co mnie mile zaskoczyło nie szczypie w oczy.
Praktycznie nie ma zapachu co też jest dobre, ponieważ nie każdy lubi konkretne aromaty.
Wystarczy naprawdę niewielka ilość, by pozbyć się wszystkiego z twarzy.
Skóra po jest faktycznie nawilżona i oczyszczona.
INCI:
Jest to mój KWC, po który często będę sięgać.
Coraz bardziej lubię biedronkowe kosmetyki pielęgnacyjne :)
OdpowiedzUsuńW takim razie będę miała je na uwadze :)
OdpowiedzUsuńKochana poklikałabyś w linki w najnowszym poście ?
W biedronce są fajne kosmetyki, ale trzeba uważać aby nie wziąć otwartego :D
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam na nowy post! Pozdrawiam.
Ekstrakt z nagietka jest bardzo kuszący :) Moja skóra bardzo lubi się z nagietkiem, ale niestety parafina w składzie dyskwalifikuje ten produkt. Wysyp niedoskonałości byłby gwarantowany w moim przypadku.
OdpowiedzUsuń